Jeden z mieszkańców Wyrzyska, który leży w powiecie pilskim, dopuścił się włamania do kościoła, skąd ukradł wino mszalne. Szacowane straty wynikające z tego incydentu przekroczyły sumę 2 tysięcy złotych.
W niedzielę, 25 sierpnia, policjanci z Piły otrzymali zgłoszenie od proboszcza parafii zlokalizowanej na terenie gminy Łobżenica. Informacja dotyczyła włamania do miejsca kultu. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, funkcjonariusze stwierdzili uszkodzenie drzwi prowadzących do kościoła.
Efekty włamania sugerowały, że sprawca był zainteresowany znalezieniem pieniędzy lub wartościowych przedmiotów, biorąc pod uwagę sposób, w jaki przeszukał pomieszczenia świątyni. Policjanci podczas rozmowy z księdzem ustalili iż jedynym skradzionym przedmiotem było wino mszalne, które znajdowało się za ołtarzem.
Po przeglądzie materiału z monitoringów, funkcjonariusze zidentyfikowali potencjalnego sprawcę. Zatrzymanie podejrzanego 33-latka nastąpiło tego samego dnia wieczorem, podczas powrotu z lokalnych dożynek. Mężczyzna natychmiast przyznał się do przestępstwa. Badanie alkomatem przeprowadzone przez stróżów prawa wykazało obecność ponad 3 promili alkoholu w jego organizmie.
Całkowite straty, które spowodował mieszkaniec Wyrzyska, wyniosły ponad 2 tysiące złotych. Sprawca usłyszał już zarzuty i grozi mu teraz kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Ostateczna decyzja o jego karze zostanie podjęta przez sąd.