Mieszkaniec Wyrzyska został zatrzymany za wysyłanie wiadomości o podtekstach seksualnych do dzieci w sieci po tym, jak komunikował się z dziewczynką przez internet. Wierzył, że rozmawia z dzieckiem, ale w rzeczywistości rozmawiał z wabikiem z organizacji zajmującej się bezpieczeństwem dzieci.
Podejrzany prowadził ożywioną korespondencję z wabikiem i wielokrotnie prosił nasze „wirtualne dziecko” o spotkanie, próbował kontrolować aktywność dziewczynki w sieci i poza nią, był o nią zazdrosny, znęcał się nad nią emocjonalnie i manipulował nią. Jednocześnie był świadomy swoich działań, gdyż nie wysyłał dziewczynie żadnych zdjęć ani informacji o sobie. Cały czas miał na oku wolontariuszy, gdy tylko zbliżali się do jego domu. Gdy wezwano policję, uciekał do lasu lub ukrywał się na posesji. Na miejsce skierowano patrol policji oraz funkcjonariuszy wydziału kryminalnego wyrzyskiej policji, którzy w obecności matki Bartka K. przeszukali miejsce zamieszkania.
Otrzymaliśmy informację od elbląskiego oddziału ochrony dzieci Polska, że oni również posiadają znaczną ilość dowodów obciążających Bartka K. i w związku z publikacją filmu składają zawiadomienie na policję. Policja potwierdza, że doszło do tego rodzaju zdarzenia. Policjanci z Wyrzyska namierzyli podejrzanego mężczyznę, który następnie został zatrzymany. Sprawca mógł wykorzystywać urządzenia elektroniczne, które policjanci zarekwirowali.
Mężczyźnie zostanie postawiony zarzut popełnienia przestępstwa. Następnie będzie musiał stanąć przed sądem. Policja objęła go nadzorem. Zarzuca mu się, że próbował przekonać małoletnią do przesłania mu zdjęć pornograficznych za pośrednictwem internetu. Za to przestępstwo, zgodnie z kodeksem karnym, grozi kara do dwóch lat więzienia. – Sierżant Wojciech Zeszot podkreśla.