Rutynowa kontrola autobusu wykazała coś, co nie spodobało się policjantom. Okazało się bowiem, że pojazd nie powinien być nawet dopuszczony do ruchu drogowego. Cała sytuacja zakończyła się zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Inspektorzy zauważyli, że autobus przeznaczony do dowożenia dzieci do szkoły jest w opłakanym stanie. Z jego rury wydechowej wydobywał się gęsty i czarny dym, co prędko wzbudziło ich podejrzenia i postanowili dokonać kontroli.
Wielkopolscy inspektorzy dokonali rutynowej kontroli autobusu szkolnego 6 października. Podczas kontroli postanowili sprawdzić wszystko. Zbadali trzeźwość kierowców oraz osób odpowiedzialnych za pilnowanie porządku. Sprawdzili również stan techniczny autobusu, który wykazał coś nieprawdopodobnego.
Inspektorzy skorzystali z pomocy dymomierza, aby sprawdzić ilość spalin wydobywających się z rury wydechowej. Od początku pojazd wzbudzał ich podejrzenia, ponieważ wydobywał się z niego gęsty dym. Po dokonaniu kontroli ustalili, że pojazd znacznie przekracza dopuszczalną ilość spalin wydobywających się z pojazdu. Dowód rejestracyjny autobusu został zatrzymany przez inspektorów, ponieważ pojazd nie nadawał się do użytku drogowego, z kolei kierowca został ukarany mandatem w wysokości 100 złotych.
W Pile trwa akcja policyjna pod tytułem „świeć przykładem”
Policjanci w Pile namawiają obywateli do noszenia ubrań odblaskowych podczas akcji „świeć przykładem”. Zwracają oni uwagę na to, że korzystanie z takich gadżetów na drodze pomaga ratować życie i oszczędzi stresu wielu kierowcom. Na przejściach dla pieszych można było spotkać wielu funkcjonariuszy. Wybierali najbardziej zaludnione przejścia na drogach w Pile i wraz z pracownikami inspektoratu ruchu drogowego uświadamiali mieszkańców o niezwykle istotnej roli gadżetów odblaskowych.
Pamiętajmy o tym, że podczas jesieni zmrok zapada coraz szybciej, co znacznie zmniejsza naszą widoczność na drodze, wraz z szansą kierowcy na wyhamowanie w odpowiednim momencie. Nie bądźmy obojętni na akcje, które ratują życie.